Jako, że w sumie to są wakacje robimy sobie przerwę. Niby mówiłem, że będziemy pracować płynnie i tak dalej, ale! Ciężko jest zagonić murzynów do pracy jak jest tak gorąco, poza tym każdy gdzieś wyjeżdża w tym ja też. Tak, więc nowych rozdziałów nie będzie do wtorku. Ja w sierpniu, na samym początku jadę do Krakowa, Jeff jest teraz w Kołobrzegu, a reszta gdzieś się tuła. Jako, że moi murzyni byli pracowici to mam zedytowane kilka rozdziałów do przodu. Postaram się sam przetłumaczyć i zrobić typesetting, abyście mogli jak najszybciej przeczytać kolejne chapterki. No cóż będziecie musieli dłużej czekać, bo samemu się nie wyrobię ze wszystkim. Tłumaczenie, korekta, typesetting zajmuje trochę czasu, a jeszcze mam własne życie (wow Shiro ma własne życie, niemożliwe!), a jeżeli siedzi się którąś godzinę przed kompem nad rozdziałem to zaczyna się mózg przegrzewać i robię dzikie błędy. Jeżeli chcecie aby rozdziały były dodawane regularnie to dołączcie i pomóżcie nam!
Shiro~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz